Folkowe przemyślenia – zaskoczenie

Dawno, dawno temu, na GamesFanatic.pl umieszczałem wpisy pod wspólnym tytułem – weekendowe przemyślenia. Było to nawiązanie do maili, które wymieniałem ze swoim kuzynem na różne tematy. Oczywiście na GF tematy dotyczyły gier planszowych. Po jakimś czasie przestałem to robić… ale z czasem zaczęło mi tego brakować…

Postanowiłem powrócić do tej tradycji, tu na mojej stronie. Przemyślenia będą związane raczej z moimi grami, dlatego to miejsce jest odpowiedniejsze… no to zaczynam…

Gdy etap powstawania gry jest już skończony, gdy gra znajduje swojego wydawcę, odkładam ją na jakiś czas. Ten czas przeważnie kończy się, gdy wydawca zaczyna pracę nad instrukcją. Wtedy znowu wyciągam prototyp, zaczynam grać i… często bywam zaskoczony. Zaskoczenie jest różnego rodzaju, a to dziwną zasadą, a to możliwościami, a to rozgrywką.

Ostatnimi dniami pogrywam w Qubixa. Dostałem od Granny klocki – elementy docelowe jakie będą w grze – więc postanowiłem w grę pograć, tym bardziej że ją lubię. I pewnie domyślacie się, zostałem zaskoczony 😉 Czym? Tym razem rozgrywką.

Qubix to gra z bardzo dużą interakcją, w trakcie gry budujemy kształty, jeśli są one u mnie – to tylko ja dostaję punkty, ale jeśli u innych graczy (co jest częstsze) to punkty dostaje również właściciel budowy. Interakcja jak wspomniałem jest spora… szczególnie w większym składzie. Wczoraj przypomniałem sobie (za późno 😀 ), że przy 4-5 osobach nie da się wygrać jeśli bardzo dobrze nie zachęcimy współgraczy do budowy u nas. To fajny mechanizm… jak się już o nim pamięta 😀 Na pięć osób bylem 4-ty 😉

Całkiem inaczej wygląda gra w 2 osoby. To taki rozbudowany Nim. Trzeba na bieżąco przeliczać, co wziąć i jak, żeby zostały mi tylko elementy takie jakie chcę, żebym mógł punktować. W dwójkę gra jest dużo bardziej… obliczeniowa. Co ciekawe, wariant 2 osobowy powstał na końcu, na początku nie planowałem takiego, a teraz… wydaje mi się bardzo ciekawy.

A jakiego (w ile osob) Qubixa lubię najbardziej? Na razie nie potrafię się zdecydować 😉

6 przemyśleń nt. „Folkowe przemyślenia – zaskoczenie

  1. Witaj, jeszcze jedna zachwycajaca informacja – bedzie mozna grac w 2 osoby! Bo u mnie ciezko znalezc ekipe do grania, nawet te druga osobe wolami trzeba zaciagac ;(. A moze jakis wariancik na 1 osobe? ;D (jak nie masz pomyslu to sobie poradze – raz z jednej strony stolu, raz z drugiej siade hahaha)

  2. Przejdę od razu do rzeczy. Ten artykuł jest bardzo dobry i w tej chwili subskrybuje stronkę. Będę odwiedzał blog jak tylko ukażą się jakiekolwiek interesujące a, także wartościowe posty. Dziękuje oraz dodatkowo życzę udanego dnia. Jeszcze korzystając z ewentualności jaką zaserwowało mi pisanie komentarza, pragnę Ci coś zdradzić. Powstał jakiś czas temu bardzo nowatorski projekt, który zwie się Eurypton. Zawitaj na stronkę internetową www a, także zapisz się na prezentację wideo, i w przyszłości kto wie może rozpoczniemy współpracować na arenie polskiej i światowej. Wszystko jest w zasięgu ręki.

Możliwość komentowania jest wyłączona.