Jeden z klubowych graczy – Andrzej, na którego notabene zawsze mogę liczyć, jeśli chodzi o grę w prototyp – ciągle dopytywał mnie kiedy gra się ukaże i jakie będzie miała zasady. Ja ciągle odpowiadałem mu że wkrótce i będzie miała dwa warianty. Skąd to pytanie? Andrzej po prostu grał w prawie wszystkie warianty domku, jedne podobały mu się mniej, inne bardziej, miał też bardzo ciekawy wkład w rozwój gry, zaproponował by gracze mogli stawiać garaż, co udało mi się zrealizować.

W poprzednim opisie wspomniałem, że wariant prosty stał się zaawansowanym, a prosty musiałem stworzyć. To prawda, ale też muszę przyznać, że jednemu i drugiemu wyszło to na rękę. Początkowy wariant zaawansowany miał sporo dodatkowych możliwości budowy, które do końca nie były tak fajne jak się początkowo wydawało. Pierwszy wariant prosty (obecnie zaawansowany), zyskał na budowie garażu, dodatkowych możliwościach zarobkowania i innych małych poprawkach, żałuję tylko z jednego motywu – tynkowania, który nie wykorzystałem, ale wszystkiego się nie dało. A co z wariantem prostym?

Wariant prosty – plansza

Kilkanaście dni temu odwiedziła mnie Monika z Games Fanatic, z kamerą w ręku i z propozycją nagrania filmiku o Mr House. W trakcie kręcenia zadała mi właśnie takie pytanie, co z wariantem prostym, czy mi się podoba.

Początkowo wydawało mi się, że będzie to wariant który wymyślę, dopracuję i więcej nie zagram. Ku memu zaskoczeniu, spodobał mi się. W zależności od graczy lubię przy nim usiąść i dobrze się bawię. Czekam na egzemplarz wydanej gry i wiem, że na pewno zagram w oba warianty, i to wcale nie z musu 🙂

Plansze graczy – z lewej wariant zaawansowany, z prawej prosty

Jak wspomniałem na początku, Andrzej zadawał mi dwa pytania, jakie będą zasady i kiedy gra zostanie wydana. Na to drugie pytanie odpowiadałem mu już tak różnie, że obecnie nie wierzy mi, że wkrótce w grę zagra. Gra wielokrotnie zmieniała szatę graficzną, to było podstawowym powodem opóźnienia jej wydania. Za kilka dni zaczynają się targi w Essen, tam Mr House będzie miał premierę, Andrzeju – doczekałeś się 🙂

Jeden z wariantów graficznych