Archiwa tagu: K2

K2 – turnieje

Ostatnimi czasy odbyły się dwa turnieje, w trakcie których uczestnicy starali się zdobyć górę gór, czyli K2. Jeden z turniejów odbył się w trakcie IV festiwalu gier planszowych w Brzegu,  a drugi w Bydgoszczy podczas nocy planszówek. W pierwszym zwyciężył Russ Wiliams, a drugie miejsce zajęła jego żona Ania. Jest to dla mnie o tyle miła wiadomość, że to moi przyjaciele 🙂 W drugim turnieju zwyciężył Szymon Rydelski niestety nie znam nazwiska (już znam, dzięki UncleLion). Opis zmagań z Bydgoszczy można znaleźć tutaj. Gratuluje zwycięzcom, a z tego co wiem to nie koniec turniejów na K2… 🙂

K2: Broad Peak

W końcu nadszedł ten czas i został wydany pierwszy dodatek do mojej gry… dokładnie do K2. Broad Peak to coś więcej niż dodatek, to spełnienie pewnego marzenia, kontaktu z jednym z bohaterów dodatku, a mianowicie z Krzysztofem Wielickim. Gracze kupując grę otrzymują dodatkowo wspomnienie pana Krzysztofa ze wspinaczki na tytułowy Broad Peak. To dla mnie zaszczyt, że jeden z największych himalaistów przesłał mi tekst i zgodził się na dodanie go do instrukcji.

Continue reading

Gra pionka

Gracze na pewno słyszeli o Pionku. Ci którzy nie znają tej imprezy powinni zapoznać się z poniższą stroną i na najbliższy Pionek wybrać się. Wśród wielu zabaw w jakich można wziąć tam udział, jest wybór Gry Pionka. Zabawa polega na tym, iż na zakończenie imprezy każdy może wziąć kartę do głosowania i podać tytuły 3 gier, które spodobały mu się na Pionku najbardziej. Miałem o tym napisać już wcześniej, ale jakoś się nie złożyło… więc dzisiaj chciałem pochwalić się, że…

  • Najlepszą grą XV Pionka zostało K2, a…
  • Najlepszą grą XVI Pionka został Qubix.

Wszystkim głosującym bardzo dziękuję 🙂

Norymberga 1

W styczniu stuknęła mi 40-tka. To niby nie dużo,, a jednak sporo. Pamiętam jak będąc pacholęciem oglądałem 40-latka i zastanawiałem się, czy kiedyś będę taki stary. Oczywiście nie jestem ;-), ja czuję się pełen sił… ale takie urodziny to czas na refleksję. Niestety czasu ostatnio nie mam za dużo, w pracy mam więcej… pracy, a Granna zaprosiła mnie na targi do Norymbergi. I znowu przypomniał mi się Karwowski… bo wczoraj po raz pierwszy leciałem rejsowym samolotem 😉 Teraz już wiem, że nie lubię latać. Nie lubię gdy nic ode mnie nie zależy, a tak jest właśnie w samolocie… nawet spadochronu nie można wziąć 😉

Continue reading

Folkowe przemyślenia – spotkanie

W dzisiejszych czasach dzieci i młodzież mają często dziwnych idoli. Ludzi, którzy zarobili sobie na to miano nie wybitnymi dokonaniami, tylko skandalem. Moi idole to bohaterowie… kilku z nich było związanych ze wspinaczką. Był nim Wolfgang Güllich, był Piotr „Szalony” Korczak, byli Wojtek Kurtyka, Jerzy Kukuczka i Krzysztof Wielicki. Dzisiejszy wpis dotyczy tych dwóch ostatnich.
Continue reading